Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
Lidka- widze, ze nie tylko ja taka wrażliwa jestem, mi tez zawsze szkoda chorych dzieciaczków i ich rodzicow.Nie moge patrzeć na krzywdę i cierpienie innych, może dlatego, że mam u siebie w...
rozwiń
Lidka- widze, ze nie tylko ja taka wrażliwa jestem, mi tez zawsze szkoda chorych dzieciaczków i ich rodzicow.Nie moge patrzeć na krzywdę i cierpienie innych, może dlatego, że mam u siebie w rodzinie i że w pewnym sensie mnie to też dotknęło. Widze jak męczy sie moja siostra ze swoim dzieckiem z DPM, teraz będzie jeszcze ciężej bo jest po rozwodzie i jak zwykle nasze sądy bronią tatusiów, a ten kombinował aby jak najmniej płacic alimentow!!!Masakra a scenariusz w takich sytuacjach prawie zawsze taki sam, tj.KOBIETA SAMA ZOSTAJE Z DZIECKIEM I RADŹ SOBIE SAMA!!!!!!!!
Takze dziewczyny cieszmy sie, że mamy zdrowe dzieci i kochających facetów!! Oby nasze szczęście trwało jak najdłużej!
zobacz wątek