Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25

U nas kicha - ciągle gorączka i mała bardziej płaczliwa... walczę ze sobą, boję się że w szpitalu złapie jeszcze coś innego.
Jutro zawiozę mocz do laboratorium. Jeśli jutro coś się nie... rozwiń

U nas kicha - ciągle gorączka i mała bardziej płaczliwa... walczę ze sobą, boję się że w szpitalu złapie jeszcze coś innego.
Jutro zawiozę mocz do laboratorium. Jeśli jutro coś się nie wyjaśni - pojedziemy na Polanki. Dziękuję za troskę Dziewczyny.

zobacz wątek
14 lat temu
BlueBell

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry