Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
Czekolada i paluszki hmmm my też dajemy popróbować owocki, biszkopcik ale o czekoladzie to bym nie pomyślała, nawet jeśli mała nie jest na nią uczulona...no ale ludzie maja rożne pomysły:)
...
rozwiń
Czekolada i paluszki hmmm my też dajemy popróbować owocki, biszkopcik ale o czekoladzie to bym nie pomyślała, nawet jeśli mała nie jest na nią uczulona...no ale ludzie maja rożne pomysły:)
my dajemy glutenowa owsiana z bobovity ale dziś sie dopatrzyłam ze ma cukier;/ manna z bobovity tez ma cukier i rzeczywiście jest słodka, wiec przejdę chyba na zwykła manna i będę mieszać z deserkiem, a i jeszcze daje nestle biszkoptowa, Laurka zjada jakieś 60 - 90ml dziennie, nie zauważyłam uczulenia, jedyne po czym było uczulenie na buźce to truskawki
a ostatni hit to malinki, pyszne malutka zje 2,3 po kawaleczku i patrzy za jeszcze ale boje sie jej wadac wiecej na raz
a i co jeszcze zawsze po obiadkach zawierających ryz mamy zaparcia:(
zobacz wątek