Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
Teściowa ostatnio u nas nocowała i była nie lada zdziwiona, że Mała sama zasypia i do tego sobie śpiewa- ta jest przyzwyczajona, że dzieci trzeba nosić na rękach, kołysac i śpiewać aż padną ze...
rozwiń
Teściowa ostatnio u nas nocowała i była nie lada zdziwiona, że Mała sama zasypia i do tego sobie śpiewa- ta jest przyzwyczajona, że dzieci trzeba nosić na rękach, kołysac i śpiewać aż padną ze zmęczenia..
a jesli chodzi o komiczne zdarzenia- to zauwazylismy z Mężem, że gdy ją samą zostawimy na łózku, sofie bądź w jej łózeczku i gdy ta w pewnym momencie krzyczy i nikt do niej nie podchodzi to w akcie desperacji woła MA-Ma na całe gardło :) - eh te dzieci, takie kumate są, że aż nie można w to wierzyć...
zobacz wątek