Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
ja stosowałam te plastry u mojej małej - i musze powiedzieć, że sceptycznie do nich podchodziłam ale okazało się podczas szczepienia, że Mała nie czuje samego ukłócia a jedynie ten cały płyn-lek co...
rozwiń
ja stosowałam te plastry u mojej małej - i musze powiedzieć, że sceptycznie do nich podchodziłam ale okazało się podczas szczepienia, że Mała nie czuje samego ukłócia a jedynie ten cały płyn-lek co jest podawany podczas szczepienia- także o wiele mniej łez było niz zazwyczaj i szybko zapomniała;)
zobacz wątek