Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
hmmm, we wtorek go pediatra ważyła i chyba było cos koło 8900kg, takze też nieźle!
Jeśli chodzi o jedzenie, to my jesteśmy na etapie słoiczków po 5-tym m-cu.I tak wprowadzam szybciej niż ze...
rozwiń
hmmm, we wtorek go pediatra ważyła i chyba było cos koło 8900kg, takze też nieźle!
Jeśli chodzi o jedzenie, to my jesteśmy na etapie słoiczków po 5-tym m-cu.I tak wprowadzam szybciej niż ze starszym synkiem, bo z nim dopiero teraz tj. w siódmym miesiącu ksiażkowo - takie są praktyki jesli karmi sie piersia. Z Bartusiem szybciej zaczeliśmy, ale i tak nie szlejemy jeszcze ze wszystkim, co by wiedzieć co go w razie czego uczula!
Ja dzisiaj poszalałam z nabiałem i ciekawa jestem co będzie, ale alergolog mi kazała żeby zobaczyc czy mu ten nabiał szkodzi. jeśli będzie ok to dopiero wtedy zdecyduje się mu bezpośrednio coś z nabiału podać.
zobacz wątek