Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ. 25
u nas mała nadal nie chce jeśc typowych kaszek czy kleików do rozrobienia w dmu, ale za to te w słoiczkach pochłania aż jej się uszy tzręsą..
kupiłam niekapek tt - fajny nic nie...
rozwiń
u nas mała nadal nie chce jeśc typowych kaszek czy kleików do rozrobienia w dmu, ale za to te w słoiczkach pochłania aż jej się uszy tzręsą..
kupiłam niekapek tt - fajny nic nie wyleci pomimo usilnych prób trzęsenia nim nawet rzucania przez Małą...ale za to kilka razy z niego pociągneła a teraz bardziej traktuje go jako gryzak a nie jak butelkę do picia...;/
zobacz wątek