Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Dzięki Dziewczyny. No kurcze sama nie wiem, boję się ale jakoś czuje, że to by się wszystko jakoś może udało. Jedno mnie martwi faktycznie, to trzeba utrzymać a z tego co czytałam to pierwsze co...
rozwiń
Dzięki Dziewczyny. No kurcze sama nie wiem, boję się ale jakoś czuje, że to by się wszystko jakoś może udało. Jedno mnie martwi faktycznie, to trzeba utrzymać a z tego co czytałam to pierwsze co interesuje mamy to faktycznie ceny. No i ciężko będzie. Utrzymać lokal, animatorkę, rozszerzać ofertę itd itd a jednocześnie serwować np kawkę i ciasto za 12-15 zł. Zakładając że przyjdzie z 10 kobiet dziennie...
zobacz wątek