Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
U mnie tez niestety jak narazie zmarnowane szkoly i kursy, skonczylam nauczanie jezykow obcych j. francuski ale nauczycielka nie chce byc, pozniej policealna szkola kosmetyczna, ale kosmetyczka tez...
rozwiń
U mnie tez niestety jak narazie zmarnowane szkoly i kursy, skonczylam nauczanie jezykow obcych j. francuski ale nauczycielka nie chce byc, pozniej policealna szkola kosmetyczna, ale kosmetyczka tez nie chce zostac i w sumie nie wiem co bym chciala robic zeby sie tak na 100% w tym spelniac...marzeniem byla zawsze swoja kawiarnia, pub, takie miejsce spotkan, zeby miec kontakt z ludzmi, bo nie wyobrazam sobie siebie w pracy za biurkiem, ze sztywno ustalonymi regulami, z narzuconym ubiorem i z niedaj Boze zwariowanym szefem nad glowa;/ teraz od kiedy mam Laure tak jak juz pisalam mysle o miejscu dla mam i dzieci...ale ciezko samemu sie cos za takiego zabrac, moze jak Lidce sie uda to i mnie to zmobilizuje:)
zobacz wątek