Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
No co ty Justa przestan,co Ty opowiadasz ze zla z Ciebie matka bo jakies dwie baby mialy gorszy dzien i chcialy komus zycie uprzykrzyc:) trzeba bylo im tak nagadac zeby im w piety poszlo, a jak...
rozwiń
No co ty Justa przestan,co Ty opowiadasz ze zla z Ciebie matka bo jakies dwie baby mialy gorszy dzien i chcialy komus zycie uprzykrzyc:) trzeba bylo im tak nagadac zeby im w piety poszlo, a jak chca to niech sobie wzywaja kogo chca. Ja rozumiem ze nie mozna byc nieczulym i obojetnym na placz dziecka, ale bez przesady! grrrrrrrrrr
U nas tez sie zdarza histeria szczegolnie jak Laura jest zmeczona i nie moze zasnac, i tez wyje strasznie i czasem sobie mysle co na to sasiedzi ale to jest dziecko, wszytsko wyraza placzem i nie zawsze da sie temu zaradzic:) miejmy nadzieje ze teraz jak pogoda juz bedzie ladna to niedlugo uda nam sie spotkac w wiekszym skladzie:)
zobacz wątek