Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Cześć!
Dagmara - Ty to taka nasza wózkowa specjalistka ;-). Delti są fajne, ale właśnie te dwie rączki odpadają. Mamka, ja też b. poważnie myślę o Espiro Magic 4. Dagmara właśnie mi go...
rozwiń
Cześć!
Dagmara - Ty to taka nasza wózkowa specjalistka ;-). Delti są fajne, ale właśnie te dwie rączki odpadają. Mamka, ja też b. poważnie myślę o Espiro Magic 4. Dagmara właśnie mi go polecała. Bo jej Navington Scooner jest super (w sobotę na spotkaniu sobie obejrzałam), ale cholerka troszkę za drogi. Poniżej spaceróki, które biorę pod uwagę. Ale nr 4 i 5 mają różne opinie. O 5 właściwie nie ma opini w necie i ciężko mi stwierdzić czy jest fajny - cene ma super na allegro, ale czy są w sklepach żeby je sobie na żywo obejrzeć, to nie wiem. W poniedziałek, jak mąż będzie miał wolne, chcemy podjechać do Mama i Ja i do Akpolu obejrzę co mają w sklepach i coś kupimy mam nadzieję.
1 - Navington Scooner
2 - Baby Design Espiro Magic 4
3 - Baby Design Tiny
4 - Xbaby Slapi
5 - 4Baby Guido
Teściowa mega zaszalała i mam mnóstwo ciuszków wiosenno-letnich dla Lenki. NIe wiem czy wszytsko wynosi ;-). Śliczne są! Kurcze szkoda, że u nas nie ma Next - chociaż nawet jakby był to ceny pewnie byly by z kosmosu. Jednak w Angli warto kupować ciuszki - a jeszcze nawet wyprzedaży nie było. Jeden płaszczyk cieplejszy, wiosenny teściowa kupiła za 4 funty - przecenieony z 8. U nas nie ma takich promocji kurcze - 50%. Szkoda! No w każdym razie jestem bardzo zadowolona ;-).
Poza tym 2 ostatnie noce ładnie spła, tylko jakieś delikatnie przebudzenia na smoczka i tyle, o 6 mleko i spała do 8.
Wczoraj byłyśmy na ostatnim szczepieniu na pneumokoki - Boże co to był za ryk! Jak nigdy! Jakby ją ze skóry obdzierali...zaczęła ryczeć jak weszliśmy do gabinetu, a wcześniej na korytarzu biegała radośnie ;-). Już jest na tyle kumata, że wiedziała, że coś się święci... Samego szczepienia nawet nie poczuła, ale darła się co sił w płucach i jeszcze długo po wyjściu z gabinetu. Nie mogłam jej ubrać, taka była rozhisteryzowana...bidulka. Ale w domku już było ok i do wieczora miała dobry humor. Przy zasypianiu tylko był problem - dłuzej trawało i pojękiwała sobie.
Za miesiąc szczepienie z kalendarza 5w1 - ostrzegała nas pielęgniarka, że będzie jeszcze gorzej, bo będzie pamiętała ;-/...świetnie!
zobacz wątek