Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Ja cały czas myślę, żeby poszukać dziecka do opieki właśnie na parę godzin ale w Straszynie cisza. Jak mi się nie uda to dwa razy w tygodniu będziemy z Madzią jeździć do żłobka w Pruszczu....
rozwiń
Ja cały czas myślę, żeby poszukać dziecka do opieki właśnie na parę godzin ale w Straszynie cisza. Jak mi się nie uda to dwa razy w tygodniu będziemy z Madzią jeździć do żłobka w Pruszczu. Organizują takie godziny, że dzieci w domu mogą się pobawić z innymi a mama może zostać lub wyjść.
zobacz wątek