Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i mam
Ja dalej przeżywam poparzenie Stasia - zmieniamy mu opatrunki co drugi dzień, a on tylko ała i ała. Czasami boję się i czuję że go to boli, a...
rozwiń
zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i mam
Ja dalej przeżywam poparzenie Stasia - zmieniamy mu opatrunki co drugi dzień, a on tylko ała i ała. Czasami boję się i czuję że go to boli, a nie że mnie oszukuje, cały czas musi cierpieć. A opatrunki mamy zmieniać jeszcze rok - może dwa. Psychicznie jego ała i płacze przy tych zmianach bardzo mnie wyczerpują.
Szkoda, ze nie udalo mi sie z Wami spotkać na spacerku, ale pogodę trafiłyście piękną.
Co do szczepionek to na rota nie szczepiliśmy i nigdy nie zaszczepimy, na pneumokogi zastanawiamy się, ale później, na ospę też nie szczepimy.
kabira co do obiadów to my dajemy naprawde wszystko co my jemy, peczen z karkówki z ziemniaczkami lub pyzami mielone, ogórkowa, fasolę, a z warzyw to mały uwielbia buraczki, gotowana marchewkę i surówkę z kiszonej kapusty z jabłkiem i marchewką.
A teraz mam pytanko, jakie macie foteliki samochodowe - bo my jeszcze nie zmieniliśmy a już najwyższy czas.
zobacz wątek