Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
                    
                        Michałowa ja kupiłam Oli odkrywczy domek na Święta.
Zostawiłam go u moich teściów aby miała u nich zabawkę. Jestem tam bardzo często bo mieszkamy na jednym osiedlu. Ola nadal się nim bawi....
                        rozwiń                    
                    
                        Michałowa ja kupiłam Oli odkrywczy domek na Święta.
Zostawiłam go u moich teściów aby miała u nich zabawkę. Jestem tam bardzo często bo mieszkamy na jednym osiedlu. Ola nadal się nim bawi. Jak wyczerpały się baterie to dziedek je wymienił, Ola oczywiście chciała mu pomóc więc dostała klucz od domu teściów i kręciła śrubki tak jak dziadzia przez kilka tygodni :) 
Dodam jeszcze że baterie były wymieniane 3 razy :) więc naprawdę się nim bawi.
Daj Lecne troszkę czasu. Ja uważam domek za najfajniejszą zabawkę. Następnie Arka Noego a teraz kuchnia.
                    
                    zobacz wątek