Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Przykro mi dziewczyny że musicie płacić za szczepienie.
A u nas skończyło się antybiotykiem. Podjęłam decyzję aby go Oli podać po konsultacji z lekarzem. Nie widzę jakiejkolwiek...
rozwiń
Przykro mi dziewczyny że musicie płacić za szczepienie.
A u nas skończyło się antybiotykiem. Podjęłam decyzję aby go Oli podać po konsultacji z lekarzem. Nie widzę jakiejkolwiek poprawy, nadal ma okropny kaszel, nic nie je od soboty, wody pije też niewiele. Pomijam katar bo na niego nie ma lekarstwa.
Ola schudła pewnie z kilogram, Ciuszki na niej wiszą, pieluszkę wcześniej zapinałam po bokach na rzepki a teraz jedna na drugą nachodzi.
No cóż..będzie co ma być. Ja myślę że to dobra decyzja.
Moja teściowa jest odmiennego zdania, ale mam to gdzieś...
zobacz wątek