Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
ja zaszczepiłam Olę z trzech powodów:
pierwszy to taki, że sama nie przechodziłam ospy. Mam nadzieję, że jeśli Ola zachoruje a przy okazji mnie zarazi to będziemy przechodziły tę chorobę...
rozwiń
ja zaszczepiłam Olę z trzech powodów:
pierwszy to taki, że sama nie przechodziłam ospy. Mam nadzieję, że jeśli Ola zachoruje a przy okazji mnie zarazi to będziemy przechodziły tę chorobę łagodniej.
drugi powód to sytuacja która wydarzyła się w wakacje.
Mieszkam na osiedlu tzn w budynku gdzie mieszka siedmioro dzieci w wieku 6-9 lat. Wszystkie jednocześnie chorowały na ospę. Jedno drugie pozarażało a przyniosły chorobę z przedszkola/szkoły. Tylko jedno dziecko było szczepione i tylko ono miało zaledwie kilka krostek.
Pozostałe dzieciaczki gorączka a krosty wszędzie, nawet w uszach i na powiekach. Jak zobaczyłam bliźniaków spuchniętych od krost to od razu podjęłam decyzję aby zaszczepić Olę.
a po trzecie.. nie płacę za szcepionkę :)
No i dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
zobacz wątek