Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35

Hehe od innej małpy:) u nas tez czasami sa rozmowy o nastepnym, juz kiedys bylo powiedziane ze conajmniej 2 a najlepiej 3 i oboje sie na to zgadzamy ale moj N juz by chcial sie starac o drugie a ja... rozwiń

Hehe od innej małpy:) u nas tez czasami sa rozmowy o nastepnym, juz kiedys bylo powiedziane ze conajmniej 2 a najlepiej 3 i oboje sie na to zgadzamy ale moj N juz by chcial sie starac o drugie a ja jeszcze nie chce, moze nie tyle ze wzgledu na brzuch blizne itp bo zagoila sie super nic mnie juz nie boli w sumie to po 3 tygoniach od cesarki juz nic nie czulam, tylko mam taka brzydka ta blizne ale tym sie wogole nie martwie:)
ale chce jeszcze dac Laurze czas ze jest tylko ona i nie musi sie martwic innym dzieckiem. Przyjaciolka ostatnio urodzila synka a jej pierwszy ma prawie 3 latka i zrobil sie okropny, zazdrosny, agresywny i Aga bala sie zostawiac go z malym zeby mu nic nie zrobil, teraz niby juz lepiej ale dalej nie daja sobie z nim rady, wszytsko robi po zlosci, zeby tylko na siebie zwrocic uwage. Ja bym chciala urodzic jak Laura bedzie miala conajmniej 4 latka.
Michalowa a ty musisz przekonac meza ze bycie jedynakiem wcale nie jest takie fajne:) wiem bo sama jestem

zobacz wątek
13 lat temu
Dagmarka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry