Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
ale cisza :)
paskudny dzisiaj dzień. Jeszcze do południa było ładnie a teraz brrrr! 13 stopni!
Oli wyszła trzecia piątka. Jeszcze tylko jeden ząbek i koniec męczarni. Mam...
rozwiń
ale cisza :)
paskudny dzisiaj dzień. Jeszcze do południa było ładnie a teraz brrrr! 13 stopni!
Oli wyszła trzecia piątka. Jeszcze tylko jeden ząbek i koniec męczarni. Mam nadzieję, że odzyskam swoje dziecko bo teraz jest nieznośna.. Z jedzeniem a raczej niejedzeniem odpuściłam, nawet jej nie daję nic innego poza mleczkiem bo wszystko inne wypluwa.
Żałuję tylko że nie dałam jej nurofenu na noc bo pewnie czeka mnie podobna nocka do dzisiejszej.
Dobrej i spokojnej nocki dziewczyny
zobacz wątek