Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
Dagmarka - ja też czasem jestem w szoku ;-). Fajne te nasze bąble.
I dzięki ;-).
Jeśli chodzi o siostrzeńca, to my jesteśmy b. związani. To syn mojej starszej o 10 lat siostry, z którą...
rozwiń
Dagmarka - ja też czasem jestem w szoku ;-). Fajne te nasze bąble.
I dzięki ;-).
Jeśli chodzi o siostrzeńca, to my jesteśmy b. związani. To syn mojej starszej o 10 lat siostry, z którą zresztą też jestem b. blisko. Moja siostra rozwiodła się i zamieszkała z 6 letnim wtedy Michałem z nami (rodzicami) jak miałam 17 lat. Więc Michał to bardziej jak mój młodszy brat. I nie potrafię się nim nie przejmować. Kocham go bardzo. Zwłaszcza, że to naprawdę fantastyczny chłopak, zdolny, mądry, fajny i nigdy z nim problemów nie było. No i próbuję nie myśleć o najgorszym, ale nie potrafię. Zwłaszcza, że lekarz kazał się nastawiać raczej, że to rak... Czemu takie rzeczy się dzieją na tym cholernym świecie. Raz jest super, a nagle dól na maxa. We wtorek wszytsko się okaże...
Co do spotkania w ten weekend - nie dam rady, teściowa! No chyba, że zorganizuję jej jakoś czas...
zobacz wątek