Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
Sylwiah juz wczoraj widzialam Twoje zaproszenie ale stwierdzilam ze nie znam zadnej Sylwii:) ale dzis juz zaakceptowalam:)
a u nas dziewczyny albo na dobre sie zaczal bunt dwulatka albo ida...
rozwiń
Sylwiah juz wczoraj widzialam Twoje zaproszenie ale stwierdzilam ze nie znam zadnej Sylwii:) ale dzis juz zaakceptowalam:)
a u nas dziewczyny albo na dobre sie zaczal bunt dwulatka albo ida kły, bo od wczoraj nie da sie z Laura wytrzymac. Wczoraj tak mi dala do wiwatu ze myslalam ze nie dotrwam do spania. A dzis znow, placze o byle co, kladzie sie na ziemi i placze, ciegle na rece, wszytsko chce sama robic a jak jej cos nie pozwalam albo biore ja na sile na rece zeby ja skads odciagnac to sie wije gryzie bije i histeria na calego. Teraz zasnela to az nie moge nacieszyc sie chwila spokoju:)))
zobacz wątek