Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
A ja to się boję spać z Olą po pewnej nocy podczas której na śpiocha (tzn ja spałam) ją przeniosłam do sypialni na łóżko a obudziło mnie coś co się ruszało pod kołdrą. Ze strachem zerknęłam a tam...
rozwiń
A ja to się boję spać z Olą po pewnej nocy podczas której na śpiocha (tzn ja spałam) ją przeniosłam do sypialni na łóżko a obudziło mnie coś co się ruszało pod kołdrą. Ze strachem zerknęłam a tam Ola. Nie wiem jak to się stało, chyba napradę musiałam być zmęczona.. Potem pomyślałam sobie, że mogłam ją przygnieść lub poddusić, także wolę jak śpi u siebie. Ale lubię jak się do mnie przytula w łóżku, trzyma za rękę i mówi mama :)
My po wizycie u endokrynologa.
Diagnoza - obserwować!
To samo usłyszałam kilka miesięcy temu od innego lekarza endokrynologa prywatnie. Obserwowałam i nie widzę poprawy a wręcz przeciwnie. Pierś jest większa i twardnieje.
Nie wiem co dalej.. Mamy zgłosić się w grudniu.
No i 4 godziny czekałyśmy na przyjęcie...
zobacz wątek