Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
niestety - ucieczka Hani z łóżeczka nie była odosobnionym przypadkiem... dzisiaj rano została przyłapana na gorącym uczynku - w połowie drogi... czyli na barierce... nie wiem jak ona to robi - bo...
rozwiń
niestety - ucieczka Hani z łóżeczka nie była odosobnionym przypadkiem... dzisiaj rano została przyłapana na gorącym uczynku - w połowie drogi... czyli na barierce... nie wiem jak ona to robi - bo już nie wkładamy jej zabawek - ani niczego po czym mogła by się wspiąć - sama barierka sięga jej do paszek... ;/
zobacz wątek