Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
Laura wypija dwa razy po 240ml wody plus mleko z kaszka. A co do podrozy samochodem, to dawno nie jezdzilismy na dluzsze trasy, w zeszlym roku byl koszmar jak jechalismy na mazury, pol drogi...
rozwiń
Laura wypija dwa razy po 240ml wody plus mleko z kaszka. A co do podrozy samochodem, to dawno nie jezdzilismy na dluzsze trasy, w zeszlym roku byl koszmar jak jechalismy na mazury, pol drogi musialam ja trzymac na rekach bo tak sie zanosila placzem. Wracalismy noca wiec spala na szczescie. Teraz jak gdzies jedziemy to najczesciej tak zeby miala drzemke akurat w aucie, bo inaczej tez marudzi placze ze chce wyjsc. Oglnie to nienawidzi byc przypieta i stad caly problem.
zobacz wątek