Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
i my dziękujemy za spotkanie:) a ja jak wrócilam do domu, to Szymek dopiero zaczął rozładowywać emocje;p ale zaczął szaleć, no cóż, musiał sie jakoś zachowac przy takich damach;p;p
super...
rozwiń
i my dziękujemy za spotkanie:) a ja jak wrócilam do domu, to Szymek dopiero zaczął rozładowywać emocje;p ale zaczął szaleć, no cóż, musiał sie jakoś zachowac przy takich damach;p;p
super dzieciaczki dziewczyny, ciesze się że sie spotkałyśmy:)
zobacz wątek