Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
współczuję agus przeżyć, trzymajcie się ciepło.
U nas koszmarna nocka. Nie wiem co się dzieje z Olą. Obudziła się trzy razy, o 4:30 już odpuściłam i zabrałam ją do siebie. Myślałam że...
rozwiń
współczuję agus przeżyć, trzymajcie się ciepło.
U nas koszmarna nocka. Nie wiem co się dzieje z Olą. Obudziła się trzy razy, o 4:30 już odpuściłam i zabrałam ją do siebie. Myślałam że zaśnie a ona w płacz. uspokajanie na rękach 30min.. padła ale obudziła się o 6:45 :(
zobacz wątek