Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36

U nas na szczescie Laura jak padla o 20 to wstala o 7, takze ciesze sie ze jej nie kladlam wczoraj w dzien bo pewnie tez by nie mogla dlugo zasnac z wrazenia.
Justa a moze Ola za duzo wrażeń... rozwiń

U nas na szczescie Laura jak padla o 20 to wstala o 7, takze ciesze sie ze jej nie kladlam wczoraj w dzien bo pewnie tez by nie mogla dlugo zasnac z wrazenia.
Justa a moze Ola za duzo wrażeń miala? A moze zabki?
U nas chyba jakiś katarek sie zaczyna, nie wiem czy Laura wczoraj zmarzla czy cos, mam nadzieje ze przejdzie

zobacz wątek
13 lat temu
Dagmarka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry