Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
my kazyjnie dostalismy drewniane łóżeczko, więc postanowiliśmy wymienić Luśce to turystyczne na takie drewniane, ma ściągnięty jeden dłuższy bok łózeczka i w nim śpi. pomalowaliśmy je na biało -...
rozwiń
my kazyjnie dostalismy drewniane łóżeczko, więc postanowiliśmy wymienić Luśce to turystyczne na takie drewniane, ma ściągnięty jeden dłuższy bok łózeczka i w nim śpi. pomalowaliśmy je na biało - fajnie wygląda - narazie nie zamierzamy kupować jej nic wiekszego bo takie standardowe w zupełnosci jej wystarcza - co do "wędrowania" po nim - trudne były pierwsze nocy gdy spadała (ale mielismy poukładane dla niej duże poduchy na podłodze) albo klęczała na poduchach a głowę miała na łóżeczku - różnie spała- teraz niezmiennie albo na plecach, boczku bądź brzuszku :)
- chyba dzisiaj nie wyjde na te zakupy - wciąz leje.. :(
zobacz wątek