Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
hej dziewczynyu, czytam Was na biezaco, ale czasu brak na pisanie. duzo sie u nas dzialo ostatnio, bylam w ciazy, ale niestety stracilam ja w 8mym tygodniu. teraz czeka mnie masa badan, bo trzeba...
rozwiń
hej dziewczynyu, czytam Was na biezaco, ale czasu brak na pisanie. duzo sie u nas dzialo ostatnio, bylam w ciazy, ale niestety stracilam ja w 8mym tygodniu. teraz czeka mnie masa badan, bo trzeba sie upewnic, ze wszystko wyszlo, jak nie, to w poniedzialek do szpitala na lyzeczkowanie :(. mam nadzieje, ze szybko z tego wyjde i bedziemy sie starac o drugie dziecko. bardzo chcielibysmy juz miec kolejne, ale zobaczymy. oprocz tego od niedzieli odsmokowywujemy Mloda, ale jest strasznie, w poludnie jeszcze jakos, bo gada do misiow itp, ale wieczorem to masakra. placze duzo i nei chce sie uspokoic. a smok byl tylko do spania, nie spodziewalam sie, ze bedzie az tak strasznie. mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie lepiej, ale to straszne tak patrzec na nia i nie chciec sie zlamac... we wrzesniu jedziemy do Grecji, wiec mam nadzieje, ze do tego czasu Mloda nauczy sie zasypiac sama.. pozdrawiam Was serdecznie :)
zobacz wątek
13 lat temu
~niezalogowana Kabira