Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
nigdy nie kupowałam tego mleka z mlekomatu - u moich rodziców jest ale oni mieszkają na południu polski- zagapiłam się bo mogłam podjechac i kupić by spróbować, ale pomyslałam, ze jesli u nich jest...
rozwiń
nigdy nie kupowałam tego mleka z mlekomatu - u moich rodziców jest ale oni mieszkają na południu polski- zagapiłam się bo mogłam podjechac i kupić by spróbować, ale pomyslałam, ze jesli u nich jest to w Gdańsku na 100% znajdę- i tutaj moje zaskoczenie, ze niestety nie jest to takie oczywiste..
łucja ostatnio ardzo dużo mówi i zaczyna sporo słów i ruchow papugowac:
jeśc, pić, mleko, pupa (kupa), siusiu, buła, ogóra (ogórka), am (gdy ogólnie jest głodna a ja nie reaguje na "am" to pokazuje palec i wsadza go sobie do buzi), ała, boli, nie, nie działa, daj, masz, idziemy, "idziemy chodź chodź", nie chce, moje, Tata, Tatuś, Mama,Mamo, niania, Babcia, Baba, Dziadzia, Wujek, Ciocia, pisiu-pisiu (gdy chce rysowac), myju-myju (gdy ma brudne rączki, buzię, bądź idziemy się kąpac), Maja, miś, lala, Auto, brum brum, Pani, dzidzia (małe dziecko - nie zawsze mniejsze od niej), cycy, goła (gdy Tatuś chodzi po domu bez koszulki), co to, gojo (gorące), nie chce, baja,spać, aaa, nie ma, puść, husiu (gdy chce się hustać), hop-hop (gdy chce skakac na trampolinie), mak (upodoała sobie maki- i gdy je tylko zobczy na spacerze chce bym jej zerwała a póxniej rwie płatki), ojej, ciacho, "cotam", buty, mówi wyraźnie "kosi-kosi" i klaszcze w dłownie, mówi "cześć" i wyciiąga rączkę na powitanie dosłownie każdego kogo spotka, opa - gdy chce na rączki, "kola" gdy chce usiąśc na kolana (albo byśmy przyniej usiedli na podłodze bądź krzesle), robi i mówi "brawoo",coś w stylu "zdej" - czyli zdjemij mi buty, Halo (telefon), halo-halo (gdy rozmawia z Babcią przez telefon), ojej, - bardzo dużo jest tego jeszcze- więc gaduła po mamusi jest :)
zobacz wątek