Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
cześć dziewczyny,
długo nie pisałam, bo jakoś czasu na wszystko brak. kiedyś to jeszcze wieczorkami czytałam, co piszecie, ale teraz nawet na to czasu nie mam.
Agus gratulacje z...
rozwiń
cześć dziewczyny,
długo nie pisałam, bo jakoś czasu na wszystko brak. kiedyś to jeszcze wieczorkami czytałam, co piszecie, ale teraz nawet na to czasu nie mam.
Agus gratulacje z narodzin córeczki, super, nie ma to jak dwójka:-))
U nas spokojnie, Bart nie choruje odkąd jest z nianią, rozgadał się, jest dość rozgarnięty i bardzo ruchliwy, ale grzeczny i kochany....
My juz po urlopie, byliśmy w szczawnicy i Sominach, także mały wypady w góry zaliczył i kąpiele w jeziorze też.
Bardzo dziękuję za pamięć, mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki zdrowe, a wszystkie przejściowe choroby , ze szybko się skończą.
Bardzo serdecznie Was pozdrawiam
zobacz wątek