Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
Pamietam Lidka jak pisalas wczesniej o tym biciu i ze niby nie mozna krzyczec tylko wytlumaczyc i u nas to poskutkowało. Coprawda Laura nie bila jakos bardzo, ale czasem jej sie w zlosci zdarzało...
Pamietam Lidka jak pisalas wczesniej o tym biciu i ze niby nie mozna krzyczec tylko wytlumaczyc i u nas to poskutkowało. Coprawda Laura nie bila jakos bardzo, ale czasem jej sie w zlosci zdarzało uderzyć lub ugryść.
zobacz wątek