Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
ehh dziewczyny ja juz wymiekam z tym myciem zebow:( mala drze sie jakby ja ze skory obdzierali, trzymam ja sila, tak jak kiedys Justa pisala a ona tak wrzeszczy, jakis koszmar, ale nie ma innego...
rozwiń
ehh dziewczyny ja juz wymiekam z tym myciem zebow:( mala drze sie jakby ja ze skory obdzierali, trzymam ja sila, tak jak kiedys Justa pisala a ona tak wrzeszczy, jakis koszmar, ale nie ma innego sposobu. Juz kilka razy sobie zakladalam ze bedziemy myc dwa razy dziennie, ale teraz to wypada raz na dwa dni bo jak mam sluchac jej wycia i ja trzymac to juz mi sie odechciewa:( dzis bylam u znajomych i ich coreczka 3,5 latka ma zniszczone zabki przez picie z butli i niemycie zabkow na noc bo od razu zasypiala tak jak Laura. Byli u dentysty i tam jej zabki zalakowali ale i tak ma bardzo zniszczone te przednie. Nie chce dopuscic do czegos takiego u Laury ale poprostu juz wymiekam. Musze sie zawziasc myc dwa razy dziennie i myc jej po tym mleku wieczornym chociaz to bedzie trudne, moze z czasem Laura zaakceptuje ze tak trzeba:/
zobacz wątek