Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 36
U nas tez sie takie krostki pojawiaja i znikaja, to chyba potowki. Z tymi zebami to teraz jestem naprawde przerazona, bo nie chce zeby ladna dziewczynka miala zniszczone zabki:( probowalam dzis dac...
rozwiń
U nas tez sie takie krostki pojawiaja i znikaja, to chyba potowki. Z tymi zebami to teraz jestem naprawde przerazona, bo nie chce zeby ladna dziewczynka miala zniszczone zabki:( probowalam dzis dac Laurze mleko w niekapku to zaczela plakac ze chce butle. Postaram sie jej w nocy wode dawac w niekapku nie w butelce moze wypije. A z tym myciem tragedia, dzis jej mylam to jeszcze przez 10 minut pozniej przezywala to, nie mogla sie uspokoic.
zobacz wątek