Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37
A gdzie kupiłaś te Befado i jaka cena?
No to widzę, że jednak nie ma moja Lenka wcale takiej dużej stopy ;-). Dziś jedziemy kupić koniecznie nowe buciki. Właśnie póki co chcę kupić jej...
rozwiń
A gdzie kupiłaś te Befado i jaka cena?
No to widzę, że jednak nie ma moja Lenka wcale takiej dużej stopy ;-). Dziś jedziemy kupić koniecznie nowe buciki. Właśnie póki co chcę kupić jej trampeczki, może nie takie ala balerinki jakie nosi teraz, ale bardziej kryte, bo pogoda wcale już super nie jest.
A jak zacznie się już robić coraz zimniej to kupię trzewiki jesienne.
Z zimowymi poczekam chyba do listopada...no chyba, że nagle super zimno się zrobi.
Dzisiajsza noc znowu koszmarna. Jestem ledwo przytomna w pracy. Był wręcz krzyk z bólu. Bidulka. W końcu spała przez chwilę z nami w łóżku i jak w końcu ok 2 zasnęła, to o 5 się wybudziła, bo cholera pampers nie wytrzymał! Wrrr takze przebieranie itd. Ale potem, po mleczku zasnęła i do 7:30 pospała. Obudziła się w niehumorze...widać było, że ogólne jest jej źle.
Ale wczoraj widziałam, że 3 piątki w sumie na raz jej idą. Cały czas druga piątka się przebija, ale już kolejne prawie prawie.
Wczoraj wykupiliśmy wycieczkę. Za 3 tyg. lecimy. Nie mogę sie doczekać...Lenka też się cieszy, że będzie samolotem lecieć. Jak widzi jakiś na niebie to macha do niego i krzyczy "z mam i tatą" ;-) To znaczy że leciała z nami.
zobacz wątek