Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37
U nas tez uspienie Laury to wyzwanie, musze spiewac kolysanki a jak tylko przestaje to wola mama lala! i dawaj tak 10 razy conajmniej na okraglo, wieczorem zasypia dosc szybko ale w dzien! dzis...
rozwiń
U nas tez uspienie Laury to wyzwanie, musze spiewac kolysanki a jak tylko przestaje to wola mama lala! i dawaj tak 10 razy conajmniej na okraglo, wieczorem zasypia dosc szybko ale w dzien! dzis godzina usypiania, ostatnio 30-40minut to norma. Najlepsze jest to ze ja zasypiam a ona dalej skacze po lozku gada wola spiewa itp przez jakis czas myslalam ze juz zrezygnujemy z tych drzemek, Laura wstawala o 8-9 i zasypiala o 20, ale widze ze jak juz zasnie w dzien to spi 3-3,5 godzinki wiec mysle ze jej tego potrzeba.
zobacz wątek