Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

a my od poniedzialku po lekarzach wczoraj odebralam wyniki krwi i moczu i niby wszystko ok ale musielismy odrazu jechac do Klinikie Neurologi Rozwojowej ale tam powiedzieli że nie widza wskazań... rozwiń

a my od poniedzialku po lekarzach wczoraj odebralam wyniki krwi i moczu i niby wszystko ok ale musielismy odrazu jechac do Klinikie Neurologi Rozwojowej ale tam powiedzieli że nie widza wskazań żeby Hanie zostawic i robic rezonans w uspieniu jak u niej juz nic sie narazie nie dzieje , takze zbadala i niby wszystko dobrze , jak cos bedzie niepokoic mamy wrocic , a dzisiaj bylismy w szpitalu u neurologa i skierowanie na eeg mamy i dopiero na 6 grudnia :( chyba zrobie pryatnie ale jak dzwonilam to tez na grudzien , jakas masakra
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok w poniedzialek wynik moczu z mikrobiologii i w przyszlym tygodniu kału na pasozyty zobaczymy , kurcze ale sie wczoraj nadenerwowałam i naplakalam i niepotrzebnie moze , ale wiadomo kazdy martwi sie o dziecko , a dzisiaj juz lepiej chociaz caly czas sie martwie zeby czego snie znalezli

zobacz wątek
12 lat temu
asienkaj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry