Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Ale sie rozpisalyscie:)
Muszelko ja tez myslalam o odkrywczym domku ale boje sie ze juz na to troche za pozno, tzn ze Laura ponaciska poslucha dzwiekow i tyle bedzie z calej zabawy:/ chyba ze... rozwiń

Ale sie rozpisalyscie:)
Muszelko ja tez myslalam o odkrywczym domku ale boje sie ze juz na to troche za pozno, tzn ze Laura ponaciska poslucha dzwiekow i tyle bedzie z calej zabawy:/ chyba ze tam mozna tez powyjmowac elementy i ustawiac no nowo?
Laura ma jedna lalke ktora dostala zaraz po urodzeniu, taki zwykly bobas z gumowymi rekami nogami i glowka i tulowiem z materialu i srodku ma chyba wate i zadna inna bawic sie nie chce wiec narazie u nas lalki odpadaja.
Tez chce kupic ksiazke Chylinskiej:) ale to bardziej dla siebie:)
Podziwiam Cie za to 30minutowe czytanie, u nas najdluzsze czytanie jakie Laura wytrzyma to 5 minut i jeszcze musi mi ci chwila przerywac i pokazywac co jest na obrazkach:) chcialabym zeby tak sie polozyla i sluchala bajek bo ja bardzo lubie czytac ale moze jeszcze na to jej potrzeba czasu, teraz jest za bardzo niecierpliwa:)
Co do body to my mamy glownie z H&M i chyba sa najlepsze z tym ze używamy je juz glownie jako podkoszulki i na to bluzeczke z krotkim lub z dlugim, wykorzystam juz to co mam i wiecej nie bede juz kupowac tylko najwyzej jakies podkoszulki na ramiaczkach jak dla straszych dzieci.
O tych slodziakach to wlasnie wiem ze byly w realu za 30zl ale jakos daleko mamy do reala i nie chce sie nikomu jechac:) jutro skocze do smyka moze jeszcze beda za 25zl:)

zobacz wątek
12 lat temu
Dagmarka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry