Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Cześć!
No ja zapisuję Lenkę. Ona garnie się do dzieci bardzo. Uwielbia zajęcia na edumuzyce. Ale tam jest ze mną. NIe mam pojęcia jak będzie wyglądała adaptacja w normalnym parogodzinnym... rozwiń

Cześć!
No ja zapisuję Lenkę. Ona garnie się do dzieci bardzo. Uwielbia zajęcia na edumuzyce. Ale tam jest ze mną. NIe mam pojęcia jak będzie wyglądała adaptacja w normalnym parogodzinnym przedszkolu. Ale spróbuję. Wydaje mi się, że tylko na dobre jej to wyjdzie. Jednak jeśli będę widziała, że sobie nie radzi, jest nieszczęśliwa itd. to ją wypiszę i już. Wymyślę jakieś inne rozwiązanie opieki nad nią.
Lenka też nie będzie siedziała tam cały dzień. Myślę, że na 8 będziemy ją zaprowadzać, a odbierać ok 14-15 zależy jak mąż będzie pracował. Jak będzie miał wolne do południa, to może i wcześciej ją odbierać. Ale to wszytsko zależy jak będzie. Może Lenka wcale nie będzie chciała wcześniej być w domku. A może tak jak wyżej, zupełnie nie nadaje się do przedszkola.
Póki co to wydaje mi się, ze sie tam odnajdzie. Ale mogę się przecież mylić.

Dagmarko, zapisz małą. Co Ci szkodzi. Jak sie dostanie to fajnie, a we wrześniu przed podpisaniem ewentualnej umowy zdecydujesz czy ją dasz czy nie. Przez te pół roku może się wiele rzyczy zdarzyć. I może sama stwierdzisz, że chcesz żeby poszła do przedszkola.
Albo nie ;-) i jej nie dasz. Albo podejmiesz decyzję po paru dniach jej pobytu w przedszkolu...może Laura go pokocha. Są dzieci, które uwielbiają chodzić do przedszkla. To nam się one często kojarzą negatywnie, a dla dzieci to super miejsce spotkań z rówieśnikami i zabawy.

Myślę, że nie potrzebnie tak się stresujesz, zadręczasz ;-). Zapisz i zobacz co będzie.

zobacz wątek
12 lat temu
~Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry