Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
No wiec wlasnie...
U mnie jest tak ze ja mam wobor, o ktorym pisala Michalowa, moge jej nie oddac do przedszkola i bedzie ze mna. Ale mysle podobnie jak Aniak ze nawet jesli nie bede pracowac...
rozwiń
No wiec wlasnie...
U mnie jest tak ze ja mam wobor, o ktorym pisala Michalowa, moge jej nie oddac do przedszkola i bedzie ze mna. Ale mysle podobnie jak Aniak ze nawet jesli nie bede pracowac to i tak oddam ja te kilka darmiwych godzin, jesli sie dostanie, zeby miala kontakt z dziecmi no i ja bede miala czas dla siebie i dla domu. Na spokojnie zrobie zakupy, ugotuje, posprzatam. Chociaz teraz w sumie nie narzekam na brak czasu wolnego, jakos sie tak przyzwyczailam wszytsko robie z Laura, wiec i ugotowac i posprzatac daje rade. Ale nie pracuje... a jak pojde do pracy a mala do przedszkola? to wlasnie bedzie tak jak piszecie, wszytsko w biegu! a ja tak nie chce!!!:(
zobacz wątek