Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
Hej Lidka fajnie ze sie odzywasz:)
u nas to bylo jakos tak z dnia na dzien, tez od poniedzialku:) teraz mysle ze moglam zaczac wczesniej, ale balam sie ze bedzie masakra bo Laurze tez nigdy...
rozwiń
Hej Lidka fajnie ze sie odzywasz:)
u nas to bylo jakos tak z dnia na dzien, tez od poniedzialku:) teraz mysle ze moglam zaczac wczesniej, ale balam sie ze bedzie masakra bo Laurze tez nigdy nie przeszkadzalo ze ma mokro, pielucha jej wisiala do kolan, kupa siku a ona nie chciala sie przebrac:/
u nas mysle pomógł argument ze jest juz duza a duze dzieci nie robia w pieluche tylko na ubikacje, nawet nie dawalam jej nocnika tylko od razu na ubikacje i poszlo
przez pierwszy tydzien chodzila z pielucha, ale wysadzalam ja co pol godziny, i co chwile, co 10 minut pytalam czy chce kupe siku, a po tygodniu juz bez pieluchy i sama wola, nie ma szans zeby zrobila w pieluche, tylko w nocy jej sie zdazy
zobacz wątek