Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
Lenka miała tak samo - takie błędne koło. Bała się robić.
No i zmieszałam chyba z 3 rodzaje otrębów w jedym pojemniku i daję teraz 2-3 łyżeczki otrębów na miskę maszki wieczorem.
...
rozwiń
Lenka miała tak samo - takie błędne koło. Bała się robić.
No i zmieszałam chyba z 3 rodzaje otrębów w jedym pojemniku i daję teraz 2-3 łyżeczki otrębów na miskę maszki wieczorem.
Zaczynałam od pół łyżeczki i jak zobaczyłam, że jej to nie przeszkadza to dawałam coraz więcej. No i efekty były po ok miesiącu codziennego jedzenia. Tzn. były trochę szybciej, ale nie regularne. A po ok miesiącu był już luzik. Tzn. zapomniała, że bała się robić chyba i zaczęła robić codziennie. I juz nie takie twarde, suche kupy - tylko zdrowe heheeh (sorry za opis).
Jednak w codziennej diecie ciężko dbać o odpowiednią ilość błonnika. A otręby to uzupełniają.
zobacz wątek