Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
U nich to samo z czopkiem, tak zacisnie ze nie da rady wlozyc albo wypycha, wczesniej sie bal czopka a teraz juz to niego nie dziala.
Rzeczywisie nie pomyslalam o zupach i jogurtach:) musze...
rozwiń
U nich to samo z czopkiem, tak zacisnie ze nie da rady wlozyc albo wypycha, wczesniej sie bal czopka a teraz juz to niego nie dziala.
Rzeczywisie nie pomyslalam o zupach i jogurtach:) musze im to podpowiedziec
ciekawe dlaczego Szymus nie chce jesc w zlobku, moze sie stresuje ze tyle dzieci, a moze mu nie smakuje
zobacz wątek