Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
z tymi lekarzami to też różnie bywa..u nas kazała dać podwójną dawkę laktulozy, skoro 5 ml nie działa i tyle..jedyna co mądre się dowiedziałam, ze należy ja podawać bezpośredni po tym jak dziecko...
rozwiń
z tymi lekarzami to też różnie bywa..u nas kazała dać podwójną dawkę laktulozy, skoro 5 ml nie działa i tyle..jedyna co mądre się dowiedziałam, ze należy ja podawać bezpośredni po tym jak dziecko się wyprózni, bo jak jest już "zatkane" to może to tylko zaszkodzić, co bardzo mnie zdziwilo..więc najpeirw czopek, potem laktuloza..
a nic nie wpomniała o otrębach, siemieniu lnianym, tylko się nasłuchałam, że dużo pić, nie jesc czekolady, dawać sliwki, suszone owoce..no jak bym się z choinki urwała..ehh
zobacz wątek