Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39
MRtusia - a gdzie się leczysz? Polecam Ci z całego serca Gametę dr Czech lub Śliwiński. Dzięki Czechowi mam Lenkę. Co Ci zdiagnozowano? Ja mam PCO - który własnie powoduje brak owulacji. Ja z przed...
rozwiń
MRtusia - a gdzie się leczysz? Polecam Ci z całego serca Gametę dr Czech lub Śliwiński. Dzięki Czechowi mam Lenkę. Co Ci zdiagnozowano? Ja mam PCO - który własnie powoduje brak owulacji. Ja z przed Lenką leczyłam się prawie 2 lata, rok stracony u endokrynogoga na NFZ, który w ciemno właściwie mnie stymulował, no i niecały rok u Czecha. Miałam wywoływaną owulację, potem zastrzyki na pęknięcie pęcherzyka itd. no i naturalnie i tak nie udało się zajść, ale za to po pierwszej inseminacji ;-). I jest Lenka!
Z kolei teraz od kiedy przestałam karmić piersią i wrócił okres, czyli prawie 1,5 roku mam jak nigdy w życiu co miesiąc miesiączkę. Co prawda nie wiem czy jest owulacja - czy pęcherzyk pęka, no ale samo to że mam bez chemii okres co miesiąc jest dla mnie powodem do szczęścia ;-).
Muszelko - musi być dobrze! Daj znać po wizycie!
No i co do rodzeństwa - zgadzam się. Mam dwie siostry i nie wyobrażam siebie innego życia. Niestety ten argument również do męża nie trafia. On jest osobą hmm, jak to ująć? poukładaną...boi się, że finansowo nie damy rady (a każdy m-c kończymy na lekkim plusie, wiec źle nie jest), że cos może się stać nieprzewidzianego, ale przede wszystkim boi się, że nie damy rady organizacyjnie. Mówi, że jak patrzy ma znajomych kt órzy mają dwójkę, to im współczuje, bo widzi jacy są zarobieni, zmęczeni. Mąż się boi, bo wie że duża część w opiece spadnie na niego. Bo ja po macierzyńskim wracam do pracy od 7:30-16:30/17 mnie nie ma. A Michał zawozi małą do mamy mojej, odbiera itd,. lub zostaje z nią w domu jak ma wolne, czy tylko na popołudnie do pracy. Więc teraz większość czasu Michał z Lenką spędza, na nim ciąży obowiązek całej organizacji dnia. Jak wracam z pracy dopiero go zmieniam. Boi się, że przy dwójce maluchów będzie urwanie głowy. Babka bez problemu to ogarnie - facet już gorzej. I jak tu go przekonać???Ech...a ja tak marzę o drugim dziecku...
zobacz wątek