Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Dziewczyny! Nadal nie wierzę! Lenka się dostała! Ja nie wiem...to chyba jakiś cud! Albo się pomylili ;-). Ale jest na liście przyjętych dzieci. Do tego przedszkola do jakiego chciałam! ;-)))))rozwiń

Dziewczyny! Nadal nie wierzę! Lenka się dostała! Ja nie wiem...to chyba jakiś cud! Albo się pomylili ;-). Ale jest na liście przyjętych dzieci. Do tego przedszkola do jakiego chciałam! ;-)))))
Także jestem w szoku, szczęśliwa! ;-). Lenka też bo była w tym przedszkolu na dniu otwartym i b. jej się podobało i pytała kiedy znowu tam pójdzie ;-).

Sbj - gratuluję!!!! ;-). Kamień z serca co?

Dagmarka - mamy trampki z ccc ale w koncu nie z myszką, bo nie było rozmiaru, ale tez nad kostkę i w tej samej cenie tylko w kwiatuszki. No i oczywiście też sie wkurzalam bo zamki sie rozpinały, dodatkowo w jednym bucie odpadł karabińczyk od zamka, ale tak się wyłamał, że nowy zamek trzebaby było wszyć. I to nie wiem, po tygodniu chyba noszenia odpadł. Wkurzylam sie i juz chcialam reklamowac, ale ktos mi doradzil ze nie warto. Ze ccc i tak nie uzna tej reklamacji a ja 2 tyg. bez butów dla Lenki bede. Za tą cene nie warto, wiec zszylam zamki. To znaczy na samej górze zamka go zszyłam ;-). Tak, że nie nie rozpinają. I tyle. Jak już będą za małe hehe to moze je rozpruję i oddam do reklamacji ;-P. Ale tez są mega brudne. Lenka aż tak nie niszczy butów, ale wiadomo, jak to dzieci, nie uwaza.
Sandałki kupiłam też z ccc, ale Neli Blue czy jak to tam sie pisze. B. fajne, środek cały ze skóry, dobrze trzymają nóżkę i ładne - za 49 zł ;-).

zobacz wątek
12 lat temu
~Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry