Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40
Hej dziewczyny
my chodzimy już drugi tydzień. Pierwszy super, w piątek nie chciała nawet wracać do domu. Ale po weekendzie kryzys.. Płacz to mało, ryczała tak strasznie wczoraj i...
rozwiń
Hej dziewczyny
my chodzimy już drugi tydzień. Pierwszy super, w piątek nie chciała nawet wracać do domu. Ale po weekendzie kryzys.. Płacz to mało, ryczała tak strasznie wczoraj i dzisiaj jak ją zostawiałam, że ja sama popłakałam się w samochodzie..
Do tego wczoraj nic nie zjadła w przedszkolu i nie chciała spać. O spanie się nie martwię ale o jedzenie. W domku gotowałam pod nią a teraz musi jeść to co ma na talerzu. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej.
Aaa i wczoraj wróciła z podrapaną szyją i ugryzioną rączką. Podejrzewam, że zabrała komuś zabawkę. Najgorsze jest to, że opiekunki nic nie widziały a nie wierzę że nie płakała i że się nie skarżyła ..
uciekam po zakupy na obiad.
będzie dobrze dziewczyny, damy radę :)
Lidka trzymam kciuki :)
zobacz wątek