Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

hej hej dziewczyny

oj u nas straszne choróbska.. Ola dwa tygodnie temu gorączkowała mi bardzo wysoko, nie mogłam jej zbić temperatury.. było kilka naprawdę ciężkich nocy.
Teraz... rozwiń

hej hej dziewczyny

oj u nas straszne choróbska.. Ola dwa tygodnie temu gorączkowała mi bardzo wysoko, nie mogłam jej zbić temperatury.. było kilka naprawdę ciężkich nocy.
Teraz już jest dobrze. nadal trochę kaszle ale do przedszkola ją prowadzę.
Ja też się nachorowałam i również myślałam o szczepieniu przeciwko grypie ale po tym co Michałowa napisałaś odpuszczam.

Ogólnie jestem w małej depresji. Ola ma straszne humory i fochy. Dzisiaj na przykład w nocy obudziła się aby poszukać balona. chciała z nim spać. było mi wszystko jedno z czym śpi aby tylko zasnęła. po 5min słyszę jak się bawi i mnie woła do zabawy. Tłumaczenia i prośby o 1:30 w nocy nic nie dały. W końcu puściły mi nerwy i zabrałam jej tego balona. Awantura na 30min. Potem padła ze zmęczenia. Nie wiem co myślą o nas sąsiedzi... Ola często wpada w takie histerie. Byle pierdółka i już płacz. eh..

Poza tym widzę, że dużo pracują z dziećmi w przedszkolu i Ola bardzo się rozwija. Śpiewa, tańczy, pięknie maluje domek chmurki itd. Przynosi piękne prace z przedszkola.
Zmieniła też podejście do jedzenia. To co mama ugotuje już nie jest trucizną. Próbuje, smakuje prosi o jedzonko.
Ogólnie jestem naprawdę zadowolona z przedszkola. Ola też chętnie chodzi i nie płacze gdy ją zostawiam.

obiecuję będę się częściej odzywać a teraz uciekam po coś na obiad.
trzymajcie się

zobacz wątek
11 lat temu
~justa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry