Odpowiadasz na:

Re: czy któraś z Was pracuje w przedszkolu?

pani w przedszkolu i my w domu zaczeliśmy nieustannie powtarzać małej, ze nie wolno bić dzieci itp..

mała tak bardzo teraz "wbiła" sobie te słowa do głowy, że ma koszmary i budzi się z... rozwiń

pani w przedszkolu i my w domu zaczeliśmy nieustannie powtarzać małej, ze nie wolno bić dzieci itp..

mała tak bardzo teraz "wbiła" sobie te słowa do głowy, że ma koszmary i budzi się z płaczem , zże nie bije już dzieci...jak gdzieś idziemy do rodziny i do jej kuzynek..to ciągle powtarza ze nie bije i bedzie grzeczna...normalnie jakiś koszmar..boi się ze ktoś będzie jej zwracał uwagę, zupełnie straciła poczucie własnej wartości..mówi ze nie jest niegrzeczna..nie chce być.. itd..

poszłam na rozmowę do pani w przedszkolu w tej sprawie, a pani użyła słów...ze nie może być tak,że mała terroryzuje dzieci!
te słowa mnie przeraziły od razu zaczeła siępoważna rozmowa, a pani nawet nie wie co to znaczy terroryzować...zwrociłam jej uwagę,że ma odpowiednio dobierać słowa a nie rzucać takie oskarzenia bo mnie one przeraziły.. wtedy pani przyznała rację, że poza tymi "wpadkami" małej..nie ma innych niepokojących rzeczy...

ale problem pozostał...

któraś z mam zauważyła,że pani bardzo czesto siedzi z jedną dziewczynką (tej mała wyrwała włosy), ze jej poświeca większość uwagi..mówi do niej słodko i przytula.. faktycznie często widziałam jak siedzi przy niej i razem kolorują...ale ja takich rzeczy nie potwierdzam, bo nie wiem..nie lubię oczerniać skoro to nie potwierdzone..natomiast tamta mama tak mi powiedziała..

na poczatku więc poprosiłam o zwrócenie większej uwagi naszej córce..a pani się obraziła i pow. ze ma wiecej dzieci a nie tylko moją, która broi innym i ze mam z nią iść do psychologa!
to niedorzeczne!! stwierdziłam..co da wizyta u psychologa, skoro moja mała nie potrafi jeszcze mówić.. (no i tu jest drugi problem, jak chodzi do logopedy to widać postępy) ale nie potrafi rozmawiać i opowiadać ..więc co ten psycholog by pomogl, raczej pomoglby mi mamusi, któa narzekałaby na te sytuacje, ze nie mogą zadziałać w przedszkolu bo ja w domu takich problemow nie mam...
corka nigdy nie była agresywna, a miała czesty kontakt ze swoją kuzynką o pol roku młodszą i dogadują się super..

zobacz wątek
11 lat temu
~aniewa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry