Re: grudniowe mamusie
sylwiah - napiszę Ci tak: wszystko zależy od warunków pogodowych, ważne jest jaka jest wilgotność na zewnątrz i jaka jest temperatura odczuwalna, w ostatnich dniach, któregoś dnia u nas w...
rozwiń
sylwiah - napiszę Ci tak: wszystko zależy od warunków pogodowych, ważne jest jaka jest wilgotność na zewnątrz i jaka jest temperatura odczuwalna, w ostatnich dniach, któregoś dnia u nas w trójmieście temperatura za oknem na termometrze - 9, ale odczuwalna -18stopni, bo bardzo duży wiatr, dodatkowo brak słońca. NIe wyszłam z dziećmi, bo zimno diabelnie mimo że termometr wskazywał mniej niż -10.
W ubiegłym tygodniu w czwartek natomiast jechaliśmy do rodzinki na drugi koniec Polski i jak byliśmy w Bydgoszczy termometr wskazywał za oknem -14 stopni, musieliśmy się zatrzymać na siku, ale zostaliśmy chwilę na dworze bo świeciło piękne słońce i zero wiatru - było poprostu super.
Co się zaś tyczy robaków/ pasożytów zrobicie jak uważacie. Jedni mówią, żeby profilaktycznie odrobaczać raz na jakiś czas, inni no właśnie. Byłam na bilansie z starszą córka i szukamy powodów braku apetytu, lekarka mówi może pasożyty, ja na to - no to odrobaczamy, a ona że absolutnie bez wyników nie wolno. Zdziwiłam się i zapytałam dlaczego. Powiedziała mi że lek na robaki, jeśli robaków nie ma może zaatakować mięśnie gładkie jelita, powiedziała, że w czasie swojej pracy miała jeden przypadek, że takie niepotrzebne odrobaczenie skończyło się wycięciem u dziecka sporego kawałka jelita.
zobacz wątek