Re: grudniowe mamusie
kurcze a ja wczoraj tyle napisałam i to się nie zapisało.
Sylwiah - nie bój się o Filusia, napewno szybko się zaadaptuje w przedszkolu, a Ty napewno będziesz przeżywać rozłąkę na...
rozwiń
kurcze a ja wczoraj tyle napisałam i to się nie zapisało.
Sylwiah - nie bój się o Filusia, napewno szybko się zaadaptuje w przedszkolu, a Ty napewno będziesz przeżywać rozłąkę na początku.
Dagmarka - nie wiem ile masz lat, ale patrząc na wiek naszych dzieci to faktycznie rodzeństwo by się przydało, a im później tym różnica wieku większa. U nas różnica 3,5 roku i teraz widać już mocno tę różnicę, jeszcze poł roku temu było super.
U nas rumień. Pierwsza miała córka, później dwa tygodnie po niej Staś i tak już drugi tydzień się z nim bujamy, tydzień trzymałam w domu, ale teraz puściłam do przedszkola. Staś fantastycznie mówi i jest bardzo rozgarnięty, ciągle się o coś pyta. Natomiast jak chce coś powiedzieć, a go nie słuchamy to bardzo się denerwuje. W przedszkolu nadal widać jego silny charakter, Pani którą miał na początku radziła sobie z nim, a obecna po zmianie ciągle ma z nim problemy, że Staszek chce robić coś innego niż Pani by chciała.
zobacz wątek